Jeśli pracujesz już kilka lat jako opiekunka osób starszych w Niemczech to z całą pewnością spotkałaś się z różnymi opiniami dotyczącymi pracy związanej z opieką nad dwiema osobami. Przeglądając internet, portale społecznościowe czy też w rozmowie z aplikującymi na nasze oferty opiekunkami seniorów daje się zauważyć, że opinie o tego typu zleceniach są zwykle przesadnie krzywdzące i kompletnie nieuzasadnione.

Wiele Pań szukających pracy w Niemczech w charakterze opiekunki osób starszych nie przygląda się dokładnie ofertom związanym z opieką nad parą podopiecznych z góry je odrzucając, by wybrać zlecenie do jednej osoby – często nawet w gorszym stanie niż którekolwiek z dwójki osób na innej ofercie. To zazwyczaj główny powód, dlaczego tak rzadko te oferty pracy cieszą się zainteresowaniem – a szkoda, bo te zwykle okazują się korzystniejszymi, a nawet i lżejszymi. Nie ulega wątpliwości, że praca z dwójką osób to wyższe wynagrodzenie, dlatego jeżeli chcesz zarobić więcej to poważnie musisz zastanowić się nad tego rodzaju ofertami pracy. Co istotne, te zlecenia wcale nie są takie straszne jak je społeczność internetowa Pań szukających sensacji maluje. Śmiało można rzecz, że ¾ tych ofert pracy to w główniej mierze opieka nad jedną osobą, bo druga z racji wieku wymaga jedynie „doglądania” oraz niewielkiej pomocy w co trudniejszych czynnościach życia codziennego. Taki wyjazd ma jeszcze co najmniej dwie kluczowe zalety. Mianowicie, druga – sprawniejsza osoba z pewnością będzie służyła pomocą opiekunce. Nawet jeśli to nie będzie pomoc fizyczna, to przecież chętnie spędzi czas z drugim podopiecznym, albo go przypilnuje. Szczególnie, co się zdarza najczęściej, jeśli to będzie małżeństwo. Przy takiej pracy opiekunka osób starszych może być pewna, że będzie miała znacznie więcej czasu dla siebie, bo nie będzie musiała cały czas zwracać uwagi na seniorów.

Pozostałe 25% tego typu zleceń można rozbić po połowie na te „lekkie”, gdzie oboje seniorzy są sprawni i nie cierpią na żadne poważne schorzenia, a jedynie z racji wieku wymagają pomocy oraz na te „cięższe”, gdzie podopieczni wymagają szczególnej opieki. Co ciekawe, pogląd że każde zlecenie do dwóch osób jest trudne sprawia, że oferty pracy do sprawnych seniorów, zajmujących się sobą, bez chorób itd. są również piętnowane. Z naszej strony zauważamy jednak, że są opiekunki osób starszych, które już dawno zrozumiały, że tego typu zlecenia są szansą, by łatwiejszym sposobem zarobić znacznie więcej i regularnie wyjeżdżają do dwójki seniorów.

Na sam koniec na warsztat warto wziąć te trudniejsze zlecenia do par. Na uwagę zasługuje fakt, że za jeszcze wyższym wynagrodzeniem kryje się również to, że przy takich przypadkach opiekunka osób starszych może być pewna, że nad seniorami czuwać będzie specjalna służba pielęgniarska, która w określonych odstępach czasowych będzie odwiedzała rodzinę, by zająć się wszystkimi najważniejszym czynnościami medycznymi, jak i opiekuńczymi. Takie zlecenia wcale nie muszą być trudne ale z racji opieki nad dwiema schorowanymi bądź nie w pełni sprawnymi osobami od opiekunki będzie wymagało się poświęcenia większej ilości czasu każdemu z podopiecznych. Często też przy takich ofertach, gdzie do opieki jest małżeństwo, opiekunka może liczyć na pomoc ich dzieci oraz krewnych. Sytuacje kiedy takiego wsparcia nie ma są naprawdę rzadkie i należą do wyjątków.

Podsumowując, nie ulega wątpliwości, że z pozoru oferty do dwójki podopiecznych mogą wyglądać na mniej atrakcyjne. Musimy nauczyć się, by nie oceniać książki po okładce, bo najczęściej tego typu zlecenia wiążą się z pomocą drugiej sprawniejszej osoby, większą ilością czasu, jak i możliwością większych zarobków. Opieka nad dwójką osób starszych może wymagać większej uwagi – poświęconej każdemu z nich z osobna, wymagać indywidualnego podejścia ale przy tym my sami możemy nauczyć się więcej i zyskać coś wspaniałego – wdzięczność aż dwójki pełnych doświadczeń i potrzeby wsparcia seniorów. Opiekunki jeżdżące na takie zlecenia zgodnie podkreślają, że nie ma nic piękniejszego niż widok dwójki, wciąż zakochanych i oddanych sobie staruszków. Czasami jesteśmy skłonni uwierzyć, że jest to jeden z kluczowych powodów, dla którego część wyjeżdżających z nami Pań chce pracować wyłącznie z podopiecznymi – małżeństwami. I wcale nie bylibyśmy zdziwieni jeśli okazałoby się to prawdą!

Piotr Szewczyk
Adiutor