Przedstawiamy Wam rozmowę z panią Katarzyną, wieloletnią Opiekunką Osób Starszych w firmie Adiutor.

Jak zaczęła się Pani współpraca z naszą firmą?

Pracę jako opiekunka osób starszych w firmie Adiutor rozpoczęłam w 2013 roku. To był moment w moim życiu, kiedy szukałam nowej pracy. Widziałam reklamy firmy w internecie i gazetach. Później przyszłam do waszego biura osobiście i wyjechałam na swoje pierwsze zlecenie. Tuż przed wyjazdem wzięłam jeszcze udział w kursie języka niemieckiego, który organizowaliście stacjonarnie.

Czy poleca Pani pracę w naszej firmie innym osobom?

Tak, polecam. Jedna z moich koleżanek również zaczęła współpracę z waszą firmą z mojego polecenia, a obecnie druga koleżanka zastanawia się nad zmianą pracy i właśnie wyjazdem z wami. Polecam wyjazdy z waszą firmą innym osobom, ponieważ pensje są zawsze na czas, a załoga w biurze jest sympatyczna. Z koordynatorami mam bardzo dobry kontakt, nikt mi jeszcze nie odmówił pomocy. Szczególnie sobie cenię współpracę z panem Przemkiem, panią Magdą. Polecam też wyjazdy busem z waszej firmy, z panem Damianem.

Miło nam to słyszeć. Cieszymy się, że jest Pani zadowolona z przejazdów naszym busem i z naszym kierowcą.

Z panem Damianem jechałam już 5 razy do Niemiec. Bus jest w porządku, bardzo wygodny. Pan Damian jest bardzo sympatyczny, otwarty, dużo rozmawia z pasażerkami. To mój ulubiony kierowca, znamy się już całkiem dobrze. Kiedy dojeżdżam do swojego miejsca pracy lub wracam do domu w Polsce, pan Damian nie tylko odprowadza mnie pod same drzwi, ale też pomaga z wniesieniem bagażu.

Proszę mi powiedzieć, czy pamięta Pani swoje pierwsze zlecenie z firmą Adiutor? Może coś szczególnego utkwiło Pani w pamięci?

Tak, pamiętam bardzo dobrze. Nie było łatwo, sprawowanie opieki nad tą podopieczną było wymagającym zadaniem, seniorka cierpiała na demencję. Jednak miałam wtedy wsparcie rodziny podopiecznej, co mi bardzo pomogło, podtrzymywało mnie to wtedy na duchu. Pierwszy raz zawsze jest najtrudniejszy.

Czy otrzymała Pani kiedyś jakieś wyjątkowe podziękowania od podopiecznych lub ich rodzin za swoją pracę?

Tak, było wiele takich miłych momentów. Jedna z rodzin często organizowała wyjścia do restauracji, kawiarni, obdarowywali mnie prezentami. Do tej pory mam kontakt z rodzinami seniorów, którymi opiekowałam się kilka lat temu, odwiedzają mnie w Polsce, wysyłamy sobie życzenia. Dzięki temu czuję, że moja praca jest doceniana.

Czy woli Pani pracę na jednym sprawdzonym zleceniu, czy może bardziej odpowiadają Pani wyjazdy w różne miejsce?

Fajnie jest jeździć w jedno, stałe miejsce. Muszę jednak przyznać, że mając jedno stałe zlecenie człowiek się przywiązuje do podopiecznego i w momencie, kiedy senior odejdzie, trudno jest pogodzić się ze stratą. Wiele razy przywiązałam się do podopiecznych i ich rodzin.

Czy jest ważne w pracy opiekunki osób starszych?

To praca dla osób, które mają dużo cierpliwości. Trzeba mieć powołanie do pracy z ludźmi i dużo wyrozumiałości. To ważne, żeby umieć dostosować się do potrzeb podopiecznego i być świadomym tego, że nie zmieni się nawyków starszych osób.

Czy poleca Pani pracę w zawodzie opiekuna osób starszych?

Tak, polecam. To praca, która daje dużo satysfakcji. Na pewno trudna jest rozłąka z rodziną i tęsknota za bliskimi, którzy zostali w Polsce. Praca w Niemczech jest korzystna pod względem finansowym. Można sobie pozwolić na więcej rzeczy i coś odłożyć. Dzięki tej pracy udało mi się zrealizować wiele marzeń podróżniczych, zwiedziłam kraje takie jak Grecja, Turcja, Hiszpania, Wyspy Kanaryjskie.

Proszę powiedzieć coś o sobie. Co lubi Pani robić w wolnym czasie?

Lubię pracę w ogrodzie. Kiedy jestem w Niemczech, w wolnym czasie najczęściej słucham muzyki, głównie klasycznej. Odpręża mnie też robienie na drutach i oglądanie filmów.