Jak dbać o odpowiednie nawodnienie w pracy opiekunki osób starszych?

Praca opiekunki osób starszych nie należy do najprostszych, a niezaprzeczalnie jest dużym wysiłkiem – tak pod kątem fizycznym, jak i psychicznym. W natłoku obowiązków związanych z pracą musimy jednak pamiętać, że niezbędne, szczególnie w kontekście planów na regularne wyjazdy w przeciągu kilku kolejnych lat, jest dbanie o własne zdrowie oraz samopoczucie. Pod z pozoru banalnym pojęciem dbania o zdrowie kryje się szereg działań, które warto podjąć w celu poprawy naszej kondycji oraz funkcjonalności, dlatego niniejszy wpis stanowi jedną z kilku części zawierających ogólne wskazówki.

Dzisiaj skupimy się na nawodnieniu organizmu. Dietetycy zalecają ok. 1,5L wody dziennie, podchodząc do tego bardziej specjalistycznie powinniśmy przyjąć za normę 30 ml na każdy kilogram masy ciała. Jest to oczywiście ilość przybliżona i zdecydowanie najważniejsze jest to, aby uzupełniać płyny regularnie w ciągu dnia, szczególnie pijąc wodę lub herbaty ziołowe. Nieodpowiednio nawodniony organizm funkcjonuje oszczędnie. Wolniej myślimy – przychodzi nam to z trudnością, nasza koordynacja ruchowa jest pogorszona, sprawność fizyczna również cierpi, a my narażamy się na zawroty głowy, złe samopoczucie i brak energii.

Jeżeli chodzi o same zalecenia co do tego co wybierać, to starajmy się stawiać na dobrą jakościowo wodę mineralną. Sprawdzajmy jej skład, woda mineralna to ta, w której ilość składników mineralnych przekracza 500 mg/l (nie dajmy się oszukać). Woda źródlana także ma swoje zastosowanie i zdarzają się sytuacje, w której znacznie lepiej ograniczać ilość pewnych składników mineralnych dostarczanych do organizmu np. wapnia. Oczywiście wskazane jest również sięganie po herbaty ziołowe, szczególnie te których właściwości dodatkowo pomogą nam na nasze aktualne dolegliwości. Tego typu napary są szczególnie cenne dla naszego zdrowia, tym bardziej cieszy fakt, że jest z czego wybierać! Nie zagłębiając się szczególnie w mechanizmy działania danych ziół możemy wymienić herbaty pomagające w odchudzaniu – tutaj szczególnie warto postawić na miętę, skrzyp polny, a także yerba mate. Chcesz wspomóc trawienie? Tutaj wybór jest jeszcze bardziej okazały – mięta, rumianek, dziurawiec, melisa. Na szczególną uwagę zasługuje także napar z pokrzywy, mniszka lekarskiego, ostropestu plamistego czy głogu, które pomogą nam usunąć toksyny z organizmu, poprawią stan cery oraz włosów, a także wspomogą pracę naszego serca oraz wątroby. Tutaj nie można nie przytoczyć zielonej, białej oraz czerwonej herbaty, których właściwości zdrowotne są szeroko udokumentowane, i które oprócz wsparcia w odchudzaniu zapewniają pobudzenie, pomoc w trawieniu oraz oczyszczeniu organizmu, a także skutecznie walczą z nadciśnieniem oraz wysokim cholesterolem.

Co jeszcze? Stawiajmy na soki! Tylko niech to będą te wyciskane przez nas, albo na miejscu. Jedynie te są zdrowe, soki 100% w sklepach to tak naprawdę napój pochodzący z soków zagęszczonych, które już dawno straciły swoje odżywcze właściwości, a pozostał w nich sam cukier owocowy – fruktoza oraz błonnik. Ponadto pamiętajmy, że do wyboru są jeszcze nektary oraz napoje. Te pierwsze zawierają kilkadziesiąt procent normalnego soku, reszta to woda, dodatki, ten drugi może tak naprawdę nie mieć nic wspólnego z owocami czy warzywami, czasem zdarzają się takie, które na cały litr napoju mają aż 1% soku. Ponadto owe produkty są pełne cukru, barwników, konserwantów itp. Jeżeli już wybieramy napoje to starajmy się wybierać te w wersji „light” ale pamiętajmy, żeby nie stanowiły one stałego elementu naszej diety. Oczywiście są słodzone sztucznymi słodzikami, niemniej żadne badania nie dowodzą szkodliwości tego typu substancji – chyba, że przekraczamy zalecaną dawkę i wypijemy jednego dnia 10L coli. Poza wspomnianymi specyfikami warto także sięgać po napoje izotoniczne, choć jest to raczej rozwiązanie przewidziane dla sportowców i osób bardzo aktywnych fizycznie.

Podsumowując, warto dbać o nawodnienie organizmu i sięgać przede wszystkim po wodę oraz herbaty ziołowe. W niniejszym artykule nie uwzględniliśmy kawy, napojów energetycznych, alkoholi, mleka, bo stanowią one kategorię produktów, które zasługują na osobny artykuł.

Piotr Szewczyk